„Dobra kondycja skóry jest ściśle zależna z dietą i eliminacją cukru. Najlepsza pielęgnacja nie będzie wystarczająco skuteczna, jeśli nadużywasz cukru. Przykrywanie warstwami makijażu również nie jest rozwiązaniem, wolałabym zachęcić Cię do zmian w diecie. Pozytywne skutki są znacznie większe niż poprawa cery.
Fakty są takie, że słodycze i nadmiar innych węglowodanów prostych to Twój wróg. Cichy, sprytny i uzależniający. Szczególnie przetworzone węglowodany proste, które znacznie przyspieszają proces starzenia. Dlaczego? Cząsteczki cukru, które chłoniesz łączą się z białkiem prowadząc do glikacji, to w uproszczeniu proces niszczenia. Nieodwracalnie uszkadza on białka szczególnie te o dłuższej żywotności, należą do nich kolagen i elastyna. Glikacja niszczy ich elastyczność, co jak doskonale wiemy jest synonimem braku jędrności, podłożem m.in. dla zmarszczek, czy bruzd. Wniosek jest prosty - cukier postarza.
A co z kondycją cery? Rośnie poziom cukru we krwi, rośnie i insulina, komórki związane z gruczołami łojowymi zaczynają się dzielić, przez co zwężają swe ujście – proces tworzenia zmian skórnych rozpoczęty. Dodatkowo przetworzony cukier jest wrogiem wątroby, jego nadmiar prowadzi do destabilizacji jej pracy, co w dużym uproszczeniu ma wpływ na równowagę hormonalną. Jej brak jest bardzo często manifestowany kłopotami z cerą.
NIE MAM LITOŚCI DLA SŁODYCZY I CUKRU PRZETWORZONEGO W CODZIENNYCH WYBORACH ŻYWIENIOWYCH. Świadomość tego co dzieje się w Twoim organizmie pod wpływem tego co jesz jest kluczem do zmiany. Nie musisz na zawsze porzucać słodyczy, ale możesz zadbać o ich ograniczenie i sięganie po alternatywy słodkiego smaku. W Q Hotel na śniadaniowym stole prosto od natury znajdziesz zaprojektowaną przez mnie strefę SŁODKIE BEZ CUKRU, zachęcam do sięgnięcia po jej propozycje, to najlepszy dowód na zdrowy słodki smak. Zatem, gotowi do zmiany? Mniej słodyczy w zamian za piękniejszą cerę!”